Na początku regularne, poukładane kadry w rytmie Poloneza, a potem… czyste szaleństwo!
Nie zabrakło obowiązkowych portretów oraz zdjęć grupowych 🙂
Studniówka to przede wszystkim zabawa, ale szukam w tym wariactwie odrobiny romantyzmu i więzi, która łączy tych młodych ludzi… i piszę tu zarówno o przyjaźniach jak i związkach…
Zapraszam na reportaż z tej ważnej i niezapomnianej imprezy 🙂
Dodaj komentarz